czwartek, 30 stycznia 2014

Rola humanistów na rynku pracy (Gazeta Koncept)



Dlaczego, przeglądając podobne CV absolwenta studium public relations i absolwenta historii wybrałbym tego ostatniego? Jeśli ktoś skończył historię na publicznej uczelni, to oznacza, że potrafi zmobilizować się do ciężkiej pracy.


Z roku na rok rośnie liczba Polaków z wyższym wykształceniem. Jesteśmy niezwykle dumni ze statystyk, które nie pokazują nic poza oczywistym zjawiskiem. Skoro w ostatnim ćwierćwieczu namnożyło się prywatnych wyższych uczelni, to ktoś je musi kończyć, a kilka semestrów płacenia czesnego musi w końcu przynieść efekt w postaci dyplomu. Ba, na wschód od nas jest jeszcze lepiej, bowiem na Ukrainie mniej więcej w ten sam, mało kłopotliwy, sposób można zostać doktorem. Nie wiem, jak jest z zatrudnianiem doktorów na tamtejszym rynku, ale w Polsce tytułem magistra już nikt nie zaimponuje. Gdzie te czasy, kiedy magiczne literki „mgr” z dumą umieszczano nawet na nagrobkach (kto nie wierzy, niech przejdzie się na partyjniackie kwatery na Powązkach Wojskowych)…
Czytaj dalej... Gazeta Koncept


Marcin Rosołowski

Specjalista ds. komunikacji społecznej, absolwent prawa UW

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz